piątek, 8 marca 2013

ironia.


Po raz któryś wracam na blogspota,ale to co i tak po krótkiej chwili odwidzi mi się to,bo przecież to i tak nie ma żadnego sensu "ja tutaj tylko na chwilkę" .
Całe dnie leże w łóżku nic nie robiąc może od czasu zamienię kilka słów z kimś w domu i tak stwierdzam,że te krótka wymiana zdań także nie ma najmniejszego znaczenia,czasami usłyszę niepokojące słowa przez grubą ścianę pokoju to wszystko jest bez najmniejszego znaczenia "obgadywana ja" praktycznie każdego wieczoru nie dość,że w szkole to do tego jeszcze w domu,spakowana od poniedziałku na dnie torby leże mój mały pamiętnik na pewno zapełnię tam kilka kartek podczas mojej nie obecności w Kluczborku.
Nic więcej do powiedzenia na dzień dzisiejszy nie mam,miłego weekendu mój z pewnością taki będzie nowi znajomi zwane wirusami pozdrawiam z łóżka.

*


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz